WIADOMOŚCI

Red Bull: Ferrari traci na ograniczeniu triku ze spalaniem oleju
Red Bull: Ferrari traci na ograniczeniu triku ze spalaniem oleju
W padoku Formuły 1 coraz częściej spekuluje się, że to zespół Ferrari najmocniej stracił na ostatnich zmianach dotyczących wykorzystywania oleju przy spalaniu paliwa.
baner_rbr_v3.jpg
Zespół Ferrari na dwóch szybkich torach w Kanadzie i w Baku wyraźnie złapał zadyszkę, co zbiegło się w czasie z kolejną dyrektywą przesłaną przez FIA, która wprost zakazuje stosowania oleju przy spalaniu paliwa.

W mediach spekuluje się, że ostatnie działania FIA były wymierzone dokładnie w to nad czym w ostatnich miesiącach pracowało Ferrari.

"Jest ktoś, kto obecnie pracuje dla Mercedesa a wcześniej pracował dla czerwonego zespołu i wiedział gdzie szukać [przyczyny wzrostu formy Ferrari]" mówił szef zespołu Red Bulla, Christian Horner.

Zdaniem wielu ostatnich wyjaśnień przepisów domagał się zespół Mercedesa, który sam również podejrzewany jest o wykorzystywanie triku z olejem.

Dr Helmut Marko i tak uważa, że Sebastian Vettel dalej jest pretendentem do tytułu mistrzowskiego: "Mimo iż Ferrari najwyraźniej straciło w ostatnim czasie trochę mocy sinika ze względu na historię z olejem, Sebastian jest najmocniejszym kierowcą podczas wyścigów."

Najbliższy wyścig na torze Red Bull Ring powinien rzucić nieco więcej światła czy ekipa Ferrari faktycznie traci więcej osiągów względem Mercedesa.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
hubos21

03.07.2017 13:02

0

ale ja się pytam jaką zadyszkę? w treningach na długich przejazdach mieli najlepsze tempo, w wyścigu Seb jechał na używanych oponach i starym silnika a i tak go HAM nie wyprzedził, raz się mocno zbliżył po błędzie Vettela


avatar
pryk

03.07.2017 13:44

0

@1 - na restartach było widać po williamsach i force india (silniki mercedesa), że ferrari ma mniej mocy


avatar
Heytham1

03.07.2017 15:41

0

@2 Weź pod uwagę to że tak zużyty silnik nie rozwijał pełnej mocy... Była mowa o tym że Vettel miał 10 koni mniej przez same zużycie jednostki a do tego dochodzi jeszcze to że była to stara jednostka z początku roku a ta obecna już bardziej rozwinięta jest na pewno mocniejsza. Ferrari wcale nie złapało żadnej zadyszki...po prostu Mercedes na początku roku tracił więcej niż obecnie. Teraz po poprawie związanej z dogrzewaniem opon w Mercedesie, Ferrari jest trudniej ich pokonać . I to tyle. Nie sądzę aby Ferrari było tak głupie i ryzykowało z tym spalaniem oleju kiedy już dawno była mowa o tym że może coś takiego robić Mercedes i że będą przeprowadzane kontrole.


avatar
Maximus2

03.07.2017 15:50

0

Grubo zaczyna się dziać. "Sebastian Vettel został oficjalnie wykluczony z wyników wyścigu o GP Azerbejdżanu"


avatar
pryk

03.07.2017 16:25

0

@4 - no cóż, czego to nie zrobią, żeby Lulu został mistrzem. Na wymioty zbiera...


avatar
hubos21

03.07.2017 16:35

0

Boją się 5 tytułu dla Vettela


avatar
pryk

03.07.2017 16:39

0

@4 - jednak nikt oprócz sportowefwkty tego nie potwierdza. Gdzieś wyczytałem, że nie będzie to tak błyskawicznie rozstrzygnięte.


avatar
Gooral

03.07.2017 16:42

0

Jak anulują vettelowi 12 pkt za 4 miejsce to i tak będzie liderem , dobrze ze nie dojechał na 3 pozycji :)


avatar
wariat133

03.07.2017 16:52

0

Po pierwsze chodzą słuchy że, da się zrobić taki olej i takie paliwo które po zamieszaniu nie zostaną wykryte w próbkach pobieranych przez FIA. I Mercedes moze mieć z tego tytułu przewagę, Ferrari również. Po drugie wyobraźmy sobie w trakcie finału mundialu faul w polu karnym tzn. atak na nogi. Czerwona kartka i karny murowane. Więc pytam się jakie to ingetowanie w mistrzostwa? Jak jest to konsekwencją nieczystej gry Vettela.


avatar
Maximus2

03.07.2017 16:54

0

Francuski dziennikarz Canał+ pisał tak na TT, ale teraz zamieszcza sprostowanie,, że decyzja spodziewana jest dopiero na godzinę 17 https:// twitter. com/Julien_FEBREAU


avatar
PiotrasLc

03.07.2017 16:54

0

Ja przepraszam ale to są kurwa jakieś żarty?? Znowu dziadki wyniki pod stolikiem rozdają??


avatar
Maximus2

03.07.2017 16:57

0

Faktycznie na razie to była chyba kaczka dziennikarska wspomnianego dziennikarza z C+ Na razie brak oficjalnych komunikatów.


avatar
wariat133

03.07.2017 16:57

0

Przepraszam za słownik tel.


avatar
wariat133

03.07.2017 16:59

0

Jeśli nawet wykluczą vettela to Ferrari będzie się odwoływać. Zajmie to trochę czasu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu